Sprawa, która zbulwersowała społeczność Gminy Żołynia związana z planowaną budową wytwórni mas bitumicznych we wsiach Smolarzyny i Żołynia, ma swój dalszy ciąg. Mieszkańcy miejscowości, w których zlokalizowane miałyby być te przedsięwzięcia, co zrozumiałe są pełni obaw i niepokoju, zresztą nie tylko oni.  Były spotkania informacyjne, była petycja do władz i akcja zbierania podpisów. Jak się wydaje zarówno mieszkańcy, jak i władze gminy Żołynia są zgodni co do jednego, że tego typu inwestycje nie mogą mieć miejsca w naszej gminie. Niestety, ze strony władz kończy się na deklaracjach współpracy z mieszkańcami, której jednak nie widać.

Rozgoryczenie mieszkańców wsi Smolarzyny co zrozumiałe sięga już zenitu, czy jak kto woli punktu krytycznego. Biorą sprawy w swoje ręce, stając do walki przeciw budowie wytwórni mas bitumicznych w ich wsi. Szkoda, że w tej walce są osamotnieni i pozbawieni pomocy władz gminy Żołynia.

Na spotkanie w dniu 27 lutego br. zorganizowane na terenie lokalizacji przyszłej „inwestycji” w Smolarzynach, z udziałem ekipy telewizyjnej TVP INFO realizującej na żywo odcinek w ramach programu „TO JEST TEMAT” przybyła spora grupa mieszkańców wsi oraz przedstawiciele samorządów ościennych gmin Czarna i Rakszawa. Pomimo zaproszenia do udziału w spotkaniu nie było Wójt Gminy Żołynia. Jedynym przedstawicielem żołyńskiego samorządu była jedna Radna, reprezentująca wieś Smolarzyny.

Sytuacja taka jest co najmniej dziwna. Tym bardziej, że we wsi Żołynia w tym samym okresie, planowana jest rozbudowa istniejącej i budowa nowej  wytwórni mas bitumicznych na ulicy Białobrzeskiej. Dlaczego tą sprawą w szerszym kontekście nie interesują się władze gminy, na razie pozostaje tajemnicą. Pytanie kto obroni mieszkańców wsi Żołyni przed bliźniaczą inwestycją czeka na odpowiedź.

Link  do programu realizowanego  na żywo przez ekipę programu „TO JEST TEMAT” z TVP INFO w dniu 27 lutego br.  http://www.tvp.info/18767128/27022015-1732

jerry

Wejdż na FORUM