Głupota czy poczucie bezkarności?

Pozbywanie się śmieci na dzikich wysypiskach, dla niektórych mieszkańców Żołyni nie jest wykroczeniem.

Śmieci przy ul. Smolarskiej w Żołyni

Świadczy o tym fakt, iż niektórzy wywożą  do lasu odpady wraz z wyraźnie podpisanymi przedmiotami.

W ostatnich dniach na skraju lasu, przy ul. Smolarskiej “KTOŚ” nieanonimowo wysypał stertę śmieci. Wśród części garderoby, butelek i puszek po piwie, znalazły się również podpisane imieniem i nazwiskiem podręczniki szkolne.(są już wakacje 😉 ).

Jest to zapewne dowód na to, że osoba pozbywająca się śmieci czuje się całkowicie bezkarnie. Jest też prawdopodobnie niedoinformowana o szkodliwości takiego postępowania wpływającego na ekologię i estetykę naszego środowiska.

Śmiecie przy ul. Smolarskiej w Żołyni

Podpisany podręcznik

A wyrzucone, podpisane podręczniki świadczą o stosunku ich właściciela do nauki. Zapewne ich właściciel niezbyt był pilnym uczniem z biologii.


Komentarze

Głupota czy poczucie bezkarności? — Jeden komentarz

  1. Zobacz: Pierwsze grzyby w Żołyni - Żołynia. Prawdziwek przy Smolarskiej - foto

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

15 + = 24